sobota, 8 czerwca 2013

Życie


Źródło zdjęcia:
http://www.marek.likely.pl/zdjecie/78955/szczesliwa-dziewczynka

  
  
   Na środku pokoju stało krzesło. Zbyt małe, aby móc normalnie na nim usiąść. Widać, że ręcznie robione, z dbałością wprawnych rąk, czy też z miłością, która zadbała o każdy szczegół wykończenia.
   Na nim często siadywała dziewczynka. Niezbyt ładna, właściwie o nieco dziwnej powierzchowności, z wesołym kucykiem zawiązanym różową gumką, który w zależności od jej ruchów, wychylał się raz z jednej, raz z drugiej strony twarzyczki. Często można zobaczyć było jej mamę, która co chwila przerywała swoją codzienną krzątaninę, by sprawdzić, czy u małej wszystko w porządku i by pocałować ją prosto w uśmiechnięta buzię.
   Dziewczynka nosiła ze sobą pudełko. Z pozoru była to już nieco zniszczona gra planszowa, lecz w rzeczywistości było to urządzenie, które umożliwiało jej kontakt ze światem. Mówiło to, co ona chciała powiedzieć w zależności od obrazka, który przyciskała niewprawionymi paluszkami. Sama nie mówiła, nie mogła. Była zbyt chora.
   Pewnego dnia przyszedł do niej Dziadek. Zaśmiał się, zabawił ją i zapytał małą o to, co jest najważniejsze. Odpowiedzią były jej błękitne oczy niosące ze sobą radość i jedno słowo:
 -  Życie.







2 komentarze:

  1. piekne...
    lubię bajki i opowiadania... lubię gdy... mają przesłania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze chciałam móc pisac tak, aby poruszało to ludzkie serca, aby w nich coś później zostawało, zmieniało ich na lepsze, czy poprostu skłaniało do przemyśleń... - to jedno z moich marzen i mam głęboką nadzieję, że się kiedyś spełni:)

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarz i uwagi co do moich tekstów;) Nie bójcie się krytykować, ale z uzasadnieniem! Każdy ślad, który zostawiacie sprawia mi ogromną radość!
Ps. Drodzy Anonimkowie! Jeśli to nie problem podpiszcie się imieniem/nickiem czy nawet jedną literką ;)
Ps2. Dla zachowania ciągłości wypowiedzi, moje odpowiedzi będą tuż pod waszymi komentarzami :)