Wiosna długo marudziła zanim przyszła tego roku ;) Znalazłam takie coś w starych papierach ;)
Źródło zdjęcia: http://buck2.bloog.pl/kat,281533,page,4,index.html?smoybbtticaid=611183 |
Błądzę, mruczę, podążam bez celu, szukam
pragnąc, drogi znaleźć nie mogę. Gdzie jest On, gdzie Ona?
Starzec zmarkotniał, skostniały siedzi na
tronie. Długą brodą owinął się jak szalem srebrzystym i wzrok tylko utkwił w
oddali. Wzdychając marzy o kwiecistej woni, widoku chabrów, pieszczącym dotyku
kwiatów pod stopami. Lecz oddałby to wszystko, te piękne marzenia, poczucie
wolności, kilka lat życia, byle poczuć tylko te łagodne, ciepłe ręce zarzucone
na szyję przy powitaniu, by poprawić jej upleciony z koniczyn wianek, by
rozgrzać się w jej radosnym spojrzeniu, wzruszyć w powiewie miłości. Wiosno –
wróć do ojca, razem z nim czekamy na ciebie.
Błądzę, mruczę, podążam bez celu,
szukam pragnąc, drogi znaleźć nie mogę.
Gdzie jest On, gdzie Ona?
Starzec zmarkotniał,
skostniały siedzi na tronie.
Długą brodą owinął się jak szalem
srebrzystym i wzrok tylko utkwił w oddali.
Wzdychając marzy o kwiecistej woni,
widoku chabrów, pieszczącym dotyku
kwiatów pod stopami.
Lecz oddałby to wszystko,
te piękne marzenia,
poczucie wolności, kilka lat życia,
byle poczuć tylko te łagodne,
ciepłe ręce zarzucone na szyję
przy powitaniu, by poprawić jej
upleciony z koniczyn wianek,
by rozgrzać się w jej
radosnym spojrzeniu,
wzruszyć w powiewie miłości.
Wiosno – wróć do ojca,
razem z nim czekamy na ciebie.
Mi się lepiej czyta prozę, ale ja do wierszy jestem kiepsko nastawiona, uraz okrsu szkoły
OdpowiedzUsuńHehehe wcale Ci się nie dziwię^^ Niektórzy nauczyciele bardziej męczą i gnębią niż zachęcają do sięgnięcia po lekture ;) A wierszy w szkołach to wyjątkowo przerabia się na każdym kroku ;)
UsuńHehehe sama gdy byłam w gimnazjum nie wyobrażałam sobie siebie piszącej wiersze ;)